O Skrzacie
Co nam wyjdzie z połączenia pracy na etacie w IT z dobrym, racjonalnym i jednocześnie czasem rozpustnym jedzeniem oraz uzależnieniem od ruchu? SLOW ŻYCIE NA TURBO OBROTACH!
Aktywność fizyczna towarzyszyła mi od najmłodszych lat. Spróbowałam swoich sił w wielu dyscyplinach, szukałam idealnej dla siebie… i nie znalazłam. Jeżdzę więc zimą na nartach, latem szaleję na rowerze.
A i biegam od 2018 roku! Głównie po górach, przez cały rok. Mam na swoim koncie maraton, kilka ultramaratonów i biegów górskich na mniejszych dystansach. I chcę więcej, ale o moim podejściu możecie przeczytać tutaj.
Od zawsze przywiązywałam ogromną wagę do jedzenia. Nie jestem fanem restrykcyjnych diet czy chwilowej mody na dany typ odżywiania. Stawiam na jakość i smak. Uważam, że jesteśmy tym co jemy, ale z drugiej strony nie można się dać zwariować. Głowa i ciało mają być szczęśliwe. Moja codzienna dieta to balans pomiędzy żywieniem sportowca a zaspokojeniem potrzeb łakomczucha. Zaprasza, do podglądania mojej michy, głównie na Instagramie.
Lubię podróże, ale najlepiej czuję się w górach, naszych polskich Beskidach. Postanowiłam więc spełnić swoje marzenie i przeniosłam się w 2019 roku z serca Śląska do Ustronia. I to była jedna z lepszych decyzji mojego życia.
Moje życie to życie pełne pysznego jedzenia i sportu. Staram się w tym wszystkim nie zwariować, spełniać marzenia i żyć po swojemu. Nie jestem profesjonalnym sportowcem, nie jestem dietetykiem, fizjoterapeutą ani lekarzem. Jestem amatorem, który słucha swojego ciała (a przynajmniej się stara). Moje życie i aktywności dopasowane są pode mnie. To nie jest gotowy plan dla wszystkich. Inspiruj się, ale nie naśladuj w ciemno.