-
Podsumowanie #jesień2020
Mam za sobą twórczy kryzys. Byłam chyba tak zmęczona i przytoczona wbrew pozorom tym rokiem, że na samą myśl klepania czegokolwiek w klawiaturę po godzinach pracy robiło mi się niedobrze, a jednocześnie miałam…
-
Jak (nie) wywinąć orła na Orłowej – Orłowa Trail 2020
Nigdy wcześniej nie wzięłam udziału w tym kultowym na dzielni biegu. Ba, nigdy nawet nie byłam na większej połowie tej trasy. Jak to możliwe? A no możliwe. W sezonie w którym zaczęłam przygodę…
-
Podsumowanie miesiąca #wrzesień2020
Tak się czasem zastanawiam, dlaczego tak nie lubimy jesieni? Ja lubię. Bardzo nawet. W sumie każdą porę roku lubię, bo każda ma coś fajnego do zaoferowania, a wszystko inne zależy od naszego nastawienia…
-
no MORE crying czyli radość wspólnej jazdy i co do tego mają ciuchy
Dokładnie rok temu odebrałam rzutem na taśmę przed wyjazdem do Włoch paczkę od Tomka z More. Zaczęły się TURBOustawki, czyli epickie wyprawy krajoznawcze na ciastki, z możliwością depnięcia, jak ktoś chce. Czyli według…
-
Podsumowanie miesiąca #sierpień 2020
Jak z bicza strzelił ten sierpień. Serio. Był i nie ma. A fajny był. Taki w punkt. I mega aktywny. Rowerowo aktywny… Bo bieganiem to ja się nadal spektakularnym pochwalić nie mogę. Niecałe…
-
Skrzaci domek na plecach, czyli test kamizelki CamelBak Women’s Ultra Pro Vest
Jakiś czas temu dostałam od marki Camelbak, a właściwie od ich polskiego dystrybutora w Polsce do testów kamizelkę WOMEN’S ULTRA PRO VEST. Z recenzją trochę zwlekałam, bo jak wiecie, nie biegam ostatnio imponująco…
-
Podsumowanie miesiąca #lipiec 2020
Lipiec był na maksa rowerowy. I na maksa rozkosznie rozpustny. Był też czasem powrotu do biegania. Powoli, ale jednak. Był taką kwintesencją slow życia na turbo obrotach. Czyli fajnie było. Na początku lipca…
-
Wybieram zdrowie
Co to dla Ciebie znaczy? Bo dla mnie to aktywne, życie pełne dobrego jedzenia, aktywności fizycznej i dobrego samopoczucia. Fizycznego i psychicznego. Brzmi fajnie, co? I tak banalnie? Nic tylko ten plan wdrażać.…
-
Wielka Pętla Bieszczadzka czy Wielka Klapa Bieszczadzka?
Wielka Pętla Bieszczadzka, podobno jedna najciekawszych rowerowych pętli w kraju – 144 kilometry przez Bieszczadzki Park Narodowy, cztery parki krajobrazowe oraz liczne urokliwe miejscowości. Rowerowy „must ride” dla wielu amatorów kolarstwa. Nie powiem,…
-
PODSUMOWANIE MIESIĄCA #CZERWIEC 2020
Ależ to był fajny miesiąc! Taki na maksa rowerowy. No bo co innego miałam robić, skoro kiblowałam na biegowej ławce rezerwowych? Skontuzjowałam się w maju. W domu oczywiście. Na szczęście okazało się, że…