Figi, kozi ser, rukola, szynka parmeńska i miód. No i gofry. Śniadanie mistrza!
Gofry. Znowu gofry. Ale jak szukacie czegoś wyjątkowego na weekendowy poranek, to to jest strzał w dziesiątkę. Chyba, że nie lubicie fig i koziego sera. Załóżmy jednak, że lubicie.
Jestem figożercą. Przyznaję się bez bicia. Kupiłam wczoraj 14 sztuk. Kupiłabym i 140, ale odrobinę silnej woli i zdrowego rozsądku jeszcze posiadam. Pożarłam je już sauté, na przyszły tydzień po treningu zaplanowałam moją ukochaną jaglankę z makiem i figami, a dzisiaj na śniadanie pożarłam oto te gofry.
Kozi ser, figi, szynka parmeńska, rukola i miód. No i chrupiące jaglane gofry. Brzmi dobrze, ale obawiasz się, że to skomplikowane? A guzik! Wystarczy, że zajedziesz w drodze z pracy do jednego sklepu (Lidlu kocham Cię, ale to nie jest reklama), przed pójściem spać zmiksujesz składniki na ciasto, a rano usmażysz i poskładasz wszystko do kupy. Ja jestem typem, któremu chce się to zrobić nawet w ciągu tygodnia o 6 rano, więc Ty w weekend dasz radę tym bardziej. Choć w sumie nie zajmuje to wiele czasu więcej niż zrobienie jajecznicy.
Przepis na 4 gofry:
- 70 g mąki jaglanej
- 30 g skrobi ziemniaczanej
- 1 jajko
- 120 ml mleka
- 20 ml oleju o neutralnym smaku
- pół łyżeczki cukru lub innego słodzidła (ja użyłam erytrolu)
- szczypta soli
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystko miksujecie razem na gładką masę i odkładacie na minimum pół godziny (mąka jaglana tego potrzebuje). Najlepiej i najwygodniej jest zrobić ciasto wieczorem i rano usmażyć gofry.
Pieczecie w rozgrzanej i nasmarowanej olejem gofrownicy (w zależności od posiadanego sprzętu czas będzie różny). Studzić polecam je na kratce albo oparte między dwie szklanki. Im bardziej odparują, tym bardziej będą chrupiące.
Dodatki:
- kozi ser typu camembert (mój jest w formie takiej roladki, ale może być inny kozi albo nawet zwykły brie czy camembert, a w sumie i z niebieską pleśnią się nada)
- rukola albo inne zielsko, jak nie lubicie rukoli
- szynka parmeńska (można pominąć, mnie się akurat resztka po lodówce plątała)
- świeże figi
- miód
- czarny pieprz
Na gofrach układacie dodatki, polewacie odrobiną miodu, posypujecie świeżo zmielonym czarnym pieprzem i odpływacie 🙂